Rok w rok. Gdzieś tak w okolicach
sylwestra następuje sezon na różne plebiscyty. Wybierają wydarzenia, sportowców
i co tylko się da wybrać.
Ja osobiście najbardziej lubię wybierać pieniądze z bankomatu,
ale to zawsze jest zbyt osobiste doświadczenie abym był za jego upublicznieniem.
I niestety zawsze boli, a takie tam kliknięcie w Internecie nic nie kosztuje to
i klikam jak tylko nadarza się okazja. A będzie ich coraz więcej. Ofensywa
ruszyła od strony gazet oczywiście. Nie mają o czym pisać, to wymyślają.
Nowości na razie jadą ze sportowcem roku. Tu jest jednak problem, bo trzeba
SMS-a wysłać. (1.23 z VAT).No ok., to nie majątek, może i
bym się skusił, tyle tylko, że jak przystało na okularnika niewiele wiem o sporcie.
Toruńskim zwłaszcza. A tam jakieś takie dziwne dyscypliny, boks, karate, judo i
jakieś takie dziwactwa jak – futsal czy speedrower. Brzmi tak trochę jak „kawior
z śledzia”. Pomorska i Wyborcza na razie mają swoje Wydarzenie roku. Znalazłem
jeszcze Belfra roku, Plebiscyt Medyczny, a gdzie indziej Krawaty, Markowe
Lokale itd. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Są jeszcze krajowe i branżowe.
Miliony.
No skoro
taka jest moda, to ja też się przyłączam. Ogłaszam plebiscyt na najciekawsze głosowanie,
który z nich da wygranemu najwięcej satysfakcji a który najwięcej kasy
organizatorowi? Przyjmuję tylko osobiście po 1.23 bez VAT.
Plebiscyt na Żyda roku, albo chociaż na tego co go podejrzewają , że jest Żydem. Np. Enio Moriccone (Bulblaum Marek, tak naprawdę) Mówisz 1.23 pln bez Vat? Przelewam!
OdpowiedzUsuńMoja Szanowna żona proponuje plebiscyt na najbardziej opłakiwaną śmierć roku. !.23 pln bez Vat - przelewam!
OdpowiedzUsuńto już 2.46. zgłaszaj dalej
OdpowiedzUsuń