Sprawca całego zamieszania z raportem skomentował ostatni
mój wpis. Miał do tego prawo, bo sprawa dotyczy jego bezpośrednio. A ja, jako
zwolennik debat, z ochotą podejmuję polemikę.
-Przeczytałem, jednak proces ten podzieliłem sobie na
kawałki w obawie o swoje zdrowie. Umarłbym ze śmiechu.
-Upieram się nadal przy jak to określiłem: „badaniach
socjologicznych”, bo dla mnie jak ktoś zaczepia ludzi na ulicy, to albo brakuje
mu na flaszkę albo to socjolog. A gdyby naprawdę chciał badać i „stosować”
narzędzia, to miałby przy sobie stetoskop albo” badając przestrzeń”, chociaż
linijkę.
-Trudno jest wymieniać mi wszystkie pure nonsensy, wybiorę
zatem kilka fajniejszych tekstów.
„CSW jest obiektem o mało określonej funkcji („ z zewnątrz
nie wiadomo, co to za budynek”).
Wystarczy jedno spojrzenie, aby te funkcje odkryć. Tak samo
odkrywam funkcje dworca, szpitala i domu mieszkalnego. Bo niby co, należałoby
wywiesić wielki baner z napisem: „W tym budynku ogląda się wystawy, kupuje
książki i pije kawę”? A na dworcu kolejny napis: „W tym budynku kupuje się
bilety na pociągi i brudzi ręce.”Na wszystkich blokach na Rubinkowie należy więc
powiesić informacje typu: „W tym budynku się śpi, je i ogląda telewizję.”
Kolejny „kwiatek” – „nikt nie przyjmuje wchodzących do CSW a
atrakcje parteru nie są widoczne.”.
Ostatni raz przyjmował mnie pewien strażnik jak wchodziłem
na zdjęcia do aresztu. O takiego przyjmującego chodzi czy o krakowiankę z
chlebem i solą na tacy?
Takich „genialnych” obserwacji i wniosków jest w tym
raporcie pełno.
Co zaś się tyczy „przypadkowych ludzi”, to odpowiem tak –gdyby
mnie ktoś zaczepił przed Motoareną, gdzie nie bywam, ale może kiedyś będę
tamtędy przechodził i wtedy taki „badacz” zadałby mi kilka pytań jak z waszej
ankiety, to cóż by z tego wyszło? Moja odpowiedź brzmiałaby następująco: „Dla
podniesienia atrakcyjności obiektu powinno się zabronić zawodnikom tak
hałasować i jeździć ciągle w tę samą stronę a najlepiej to zburzyć to, złom
sprzedać i dać wyższe zapomogi samotnym matkom”.
Jak się wymieni żarówki, wstawi pięć paprotek i dywan, to
nie zaludni się CSW. Przyczyna tego marazmu jest inna. To „marnowanie”
przestrzeni i ludzi w CSW jest spowodowane tylko ospałością Dyrektora tej
placówki. To on ma w ręku wszystkie instrumenty i jak funkcjonuje CSW zależy
tylko od jego decyzji. I chyba nadchodzi już czas, aby go potarmosić. „Stary niedźwiedź
mocno śpi ……”
Na podstawie § 18 Regulaminu Rady Miasta Torunia, zapraszam na posiedzenie
OdpowiedzUsuńKomisji Kultury, Promocji i Turystyki, które odbędzie się 27 września (wtorek) 2011 roku o
godz. 14.00 w Centrum Sztuki Współczesnej, ul. Wały Gen. Sikorskiego 13.
1. Sprawy organizacyjne:
a. stwierdzenie quorum b. przyjęcie porządku posiedzenia c. przyjęcie protokołu.
2. Prezentacja projektu „DNA Miasta” – Fundacja Res Publica.
3. Informacja na temat działalności prowadzonej przez Centrum Sztuki Współczesnej
(wystawienniczej, edukacyjnej, Kino Centrum), zwiedzanie sal ekspozycyjnych.
4. Korespondencja.
5. Wolne wnioski i zapytania.
Zgodnie z art. 25 ust.3 ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 roku (Dz.
U. z 2001 roku nr 142 poz. 152 z późn. zm. ) „Pracodawca obowiązany jest zwolnić radnego od
pracy zawodowej w celu umożliwienia mu brania udziału w pracach organów gminy”. W razie
niemożności przybycia proszę poinformowanie i dostarczenie pisemnego usprawiedliwienia
do Biura Rady Miasta (tel. 61-18-650, fax. 61-18-688).
Przewodniczący Komisji
Kultury, Promocji i Turystyki
Bartłomiej Jóźwia
Marcin,
OdpowiedzUsuńTen obiekt, jak i wiele innych drogich obiektów powstało, ponieważ wszyscy mieszkańcy się na to złożyli, i część dała Unia Europejska (a to też nasze pieniądze). Wszyscy - również Ci przypadkowi przechodni, których zapytaliśmy o zdanie w sprawie CSW - są współwłaścicielami tego miejsca. Myślę, że mają prawo wypowiedzieć głośno swoją opinię. Nawet głupią. W wyborach również, waga głosu każdego jest równa. Chcesz ograniczyć głos jakimś grupom społecznym? Jak jakiś faszysta?
Piotr Wielgus
No i proszę, zostałem faszystą tylko dlatego, że mam odmienne zdanie od Pana Wielgusa. Mocne słowa.
OdpowiedzUsuńJak mawiał Książę Radziwiłł nie ma takiego słowa jak „wszyscy”.