środa, 23 marca 2011
Das Geburtstagsfoto
Zbliża się kwietniowa rocznica i to nie chodzi mi o tę związaną z katastrofą smoleńską nasyconą cierpieniem, smutkiem oraz polityczną walką. Mam na myśli inną bardziej radosną, wychwalającą cud życia- moje urodziny. Tak wypada, że te dwa święta pokrywają się. O jednym od miesięcy mówi cała Polska. Zbijają już krzyże, świeczkowe fabryki pracują pełną parą a politycy ustalają składy delegacji. O tej drugiej rocznicy nikt na razie nic nie mówi, tortów nie pieką, nie opakowują drogich prezentów w kolorowy papier.
Przed laty już mi zabrali jedno osobiste święto – imieniny. Zrobili w tym dniu Święto Niepodległości a teraz chcą mi zabrać urodziny. Nie dam się. Wbrew zdrowemu rozsądkowi i płaczom, lamentom żałobników uczczę chwilę własnych narodzin. Moment także okraszony bólem i płaczem noworodka, który w pierwszych sekundach życia dostał w dupę od lekarza. I do dzisiaj dostaje tyle tylko, że nie od medyków.
10 kwietnia po raz drugi organizuję Das Geburtstagsfoto. To akcja fotograficzna, na którą zapraszam mieszkańców Torunia. Już raz coś takiego zrobiłem. To było trzy lata temu w Teatrze Wiczy. Kilku zaprzyjaźnionych fotografów przez 12 godzin na zmiany portretowało chętnych obywateli miasta. Od dzieci po seniorów, grubych i chudych, pięknych i brzydkich. Zrobiliśmy prawie 80 portretów. Po tygodniu zawisły one na chwilowej wystawie, po czym zabrane zostały przez właścicieli sfotografowanych facjat.
W tym roku powtórzymy tę akcję. W Kontrapunkcie – nowo otwartej klubokawiarni. Niedziela, od 10 do 22. Dwa zaimprowizowane studia, 6 talentów fotografii i muzyka, zabawa.
Tak to wyglądało trzy lata temu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz